niedziela, 23 lutego 2014

Six



SIX

Dzwonił do mnie Luke
-Gdzie jesteś –zapytał
-Nie powinno cie to obchodzić –powiedziałam
-Pytam się gdzie jesteś? –powiedział oschłym głosem
-A po co ci to? –zapytałam
-Mam cię namierzyć czy łaskawie mi odpowiesz? –odparł
-Jestem 5 ulic od domu-powiedziałam
-Stój tam, zaraz będę- powiedział
3 minuty później stanął przy mnie czarny range rover.
-Wsiadaj- powiedział Luke, wychodząc z samochodu i otwierając mi drzwi ze strony pasażera
-Nie dojdę sama- powiedziałam i zaczęłam iść
Nie uszłam za daleko, bo po zrobieniu ok.10 kroków Luke przerzucił mnie przez ramię i sam usadowił mnie w samochodzie, blokując drzwi, żebym nie zwiała. Próbowałam wyrwać się,ale nie miałam  żadnych szans.
Droga minęła w ciszy. Po kilku minutach Luke zaparkował przed moim domem i otworzył mi drzwi. Wow ale dżentelmen powiedziałam sama do siebie. Wyjęłam klucze z torebki i ruszyłam w stronę drzwi do domu. Wtedy odwróciłam się i zobaczyłam Luke ciągnącego walizkę i kierującego się w moją stronę.
-Nie rozpędzaj się zbytnio- powiedziałam po czym chłopak zwolnił swój krok- Po co ci ta walizka?- zapytałam
-Wprowadzam się do ciebie-powiedział
-Zapomnij- krzyknęłam wbiegając do domu i zatrzaskując za sobą drzwi na klucz.
Luke stał pod drzwiami ok. 1h pukał, dzwonił dzwonkiem i do mnie na komórkę ,ale nie zamierzałam wpuszczać go do domu.. Przez ten czas znalazłam mieszkanie na naszą bazę, znalazłam oferty pracy i dowiedział się o postępach w naszej akcji.
Po zrobieniu tych rzeczy zadzwoniła do mnie mama.
-Skarbie, wpuść Luke do domu- powiedziała łagodnym głosem
-Nie poradzę sobie sama- powiedziałam
-Daj mu szansę – powiedziała
-Dobra- rzuciłam i rozłączyłam się
Udałam się w stronę drzwi. Niechętnie je otworzyłam.
-No nareszcie- powiedział i przekroczył próg domu
-Ile tu będziesz- zapytałam
-Nie za miłe przywitanie mała, ale wybaczę ci to-powiedział
-Ile tu będziesz?- powtórzyłam
-Dopóki twoi rodzice nie wrócą- powiedział z cwaniackim uśmieszkiem
-W takim razie musisz dostosować się do pewnych zasad-powiedziałam- Przejdźmy do salonu-dodałam bardzo poważna
Przeszłam do salonu ,a Luke za mną. W salonie usiadłam na fotelu, Luke na kapanie. Wzięłam kartkę i zaczęłam pisać:
„Zasady mieszkania u Kelly:
1.Nie wchodzić do mojego pokoju
2.Nie wtrącać się w moje życie
3.Zakaz sprowadzania Blacku
4.zakaz przebywania w domu, kiedy jest Dark
5. zakaz robienia imprez pod moją nieobecność
6.zakaz szpiegowania
7.żadnych podsłuchów i kamer
8. co tydzień sprzątanie
9.jesteś na każde moje zawołanie”
Skończyła pisać i wręczyłam mu kartkę.

*Luke POV’S*
Wziąłem papier do ręki i zacząłem czytać. Ma spore wymagania.
-mam tego przestrzegać-zapytałem
-Tak-powiedziała
-A jeśli złamię ten regulamin?- spytałem
-Podpiszesz to, a jak złamiesz to drzwi zamkniesz z drugiej strony- powiedziała z uśmiechem na twarzy
Wziąłem długopis i podpisałem regulamin. Potem Kelly zaprowadziła mnie do swojego pokoju, który był niedaleko jej pokoju. A sama też poszła do swojego pokoju. Ja zająłem się strategią wyeliminowania Darku

*Kelly POV’S*
Poszłam do swojego pokoju. Wzięłam telefon i wystukałam numer do Ashtona. Odebrał.
-Hej, tu Kelly, dzwonię zapytać czy masz jutro czas-powiedziałam
-Hej, dla Ciebie zawsze będę miał czas, a co się stało?- powiedział
-Chcę oprowadzić cie po mieście- powiedziałam
-Dobra, przyjadę po ciebie o 11:00 tylko wyślij mi swój adres- odpowiedział
-Trafisz?- zapytałam
-Poradzę sobie- powiedział
-To do jutra- powiedziałam
-Do jutra-powiedział

*****************************************************
Mamy 6 rozdział woho!!!!!
Jak myślicie co będzie dalej?
Dziękuję,ze mnie przekonaliście,żeby dalej to pisać. jesteście wielcy kocham was 
do za tydzień!! <3

6 komentarzy :

  1. Fajnie co ja gadam super, ze piszesz rozdziałświetny XD

    OdpowiedzUsuń
  2. Weź nie dziękuj, ♥
    Rozdział naprawdę
    przecudny ty masz
    talent do pisania serio
    nieźle ci to wychodzi szkoda
    że taki krótki ale co tam ważne
    że jest i tyle a nie mogłabyś przyśpieszyć
    dodania rozdziału : D Wielkiej weny ci życzę

    OdpowiedzUsuń
  3. EXTRA< KIEDY NASTĘPNY?

    OdpowiedzUsuń
  4. To się porobiło<3
    K.C :************************

    OdpowiedzUsuń
  5. Kolejny rozdział powinien być w piątek. Może będzie wcześniej jak mi sie uda.😊

    OdpowiedzUsuń