sobota, 15 lutego 2014

FIVE

                                         FIVE



przeczytaj bardzo ważną notkę pod rozdziałem!!!!

Dzwonił do mnie Liam
-Gdzie jesteś?-zapytał lekko zdenerwowany
-Zaraz będę- powiedziałam i rozłączyłam się
-Ash,przepraszam Cię,ale muszę już iść,ale zadzwonię do Ciebie jeszcze dzisiaj-powiedziałam uśmiechając się
-Spoko, tylko nie zapomnij- powiedział i odszedł
-Na razie- krzyknęłam
Chłopak odwrócił się i uśmiechnął się, po czym ruszył dalej.

*ASHTON POV'S*
Ta Kelly, to niezła sztuka, podoba mi się. Niedługo będzie moja. Minął kilka uliczek i zadzwonił do mnie Luke
-Czego-zapytałem
-Kiedy będziesz, musimy zrobić plan wyeliminowania Dark'u- powiedział zadowolony
-Zaraz będę-powiedziałem i rozłączyłem się

*Kelly POV'S*
-Gdzieś ty była-usłyszałam oburzony głos Zayn'a
-Gdzie moje jedzenie?-krzyknął Niall
-Czemu Ciebie tak długo nie było?-krzyknęła Amy
-Masz coś na ból głowy?-zapytał Harry
-C-I-S-Z-A- krzyknęłam i poszłam do kuchni,gdzie był Liam
-Zrobiłaś zakupy?-zapytał
-Yep-mruknęłam i poszłam do salonu
-Niall weź kluczyki i przynieś żarcie-powiedziałam i rzuciłam blondynowi kluczyki
Wyjęłam telefon i usiadłam na kanapie. Zagrałam w POU, weszłam na tt,fb i ig.
Po kilku minutach usłyszałam głos Liama:
-Jedzenie!
I nagle wszyscy zajęli miejsca przy stole. Po posiłku, który bardziej przypominał karmienie małp w zoo, musiałam z nimi omówić kilka rzezcy.
-Słuchajcie musimy wykopać Luke i resztę, czyli cały Black-powiedziałam
-Czemu?-zapytał Louis
Opowiedziałam im o wczorajszej sytuacji w klubie.
-Co zamierzasz zrobić?-spytał Liam
-Najpierw ustalamy ich tożsamości,Amy i Liam to wasza robota- powiedzałam wskazując na dwójkę
-Harry i Zayn zajmujecie się bronią, a Niall i Louis miejscem.Jasne?-spytałam
-Nie- odpowiedzieli
-Ustalanie tożsamości, śledzicie ich wszystkich i podajecie mi ich wszystkie dane.Broń-załatwiacie pistolety i wszystko co może przydać się,żeby ich wykopać.Miejsce ustalacie, gdzie ich zbierzemy i wykończymy, dokładnie obstawiacie teren w naszych ludzi,macie im wszystko przekazać.A data to środa czyli za 3 dni.
-A ty?-spytała Amy
-Ja zajmę się strategią-powiedziałam z uśmiechem. Zaczynamy od teraz.
Wszyscy zaczęli przygotowywać co zrobią,a ja czekałam na ich informacje i szukałam mieszkania dla naszego gangu, czyli naszej bazy.

*Black Gang-ten sam czas(LUKE POV'S)*
-Gdzie do cholery jesteś,czekamy już 10 minut-powiedziałem rozmawiając z Ash;em przez telefon
-Już jestem pod drzwiami.-powiedział
Miał rację,zaraz wszedł do pomieszczenia Ash.
-Nie spóźniaj się, dobra-rzuciłem chłopakowi na co przytaknął głową i zajął swoje miejsce
-To jest nasz nowy dowódca- Ash,ale i tak ja wami rządzę-powiedziałem
-Jaki jest plan?-spytała Cathlin
-Otóż,najpierw śledzimy naszą kochaną Kelly,a potem porywacie ją, a dalej ja nią się zajmę-powiedziałem z uśmiechem
-A co z resztą,jej ludzi, przecież oni nas pozabijają-powiedział Cal
-Nie, bez niej nie dadzą sobie rady-powiedziałem- Ash ty jesteś  w jej typie,więc masz ją w sobie rozkochać,jasne?-dodałem
-Ja?-powiedział Ash
-A co ja jestem Ash?-zapytałem
-Nie wiem,jak wygląda-powiedział
-Tym zajmę się,umówię was, nawet wiem jak-powiedziałem......

*Kelly POV'S*
Opuściłam dom Styles'a. Każdy zajmował się swoimi zadaniami,a ja postanowiłam wrócić do domu na pieszo.W połowie drogi zadzwonił do mnie znany mi numer,czyli dzwonił do mnie.....




****************************************************************
Rozdział dodałam,chociaż nie było 8 komentarzy,ale mam nadzieję,ze się postaracie teraz. Nie wiem czy się spodoba, dlatego chciałabym poznać wasze opinie o tym rozdziale.
Przypominam o ankiecie w której są 3głosy.
DZIĘKUJE ZA 435 WYŚWIETLEŃ
KOLEJNY ROZDZIAŁ= 10 KOMENTARZY

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz